wtorek, 19 września 2017

One day in... Międzyzdroje

W Międzyzdrojach najłaniejsze jest molo. Spędziliśmy tam kilka godzin, zjedliśmy obiad i ruszyliśmy do domu.

Miłego oglądania!















poniedziałek, 18 września 2017

One day in...Ahlbeck

Kiedy patrzę na te zdjęcia, aż trudno mi uwierzyć, że zostały zrobione jednego dnia w ciągu kilku godzin. Ze Świnoujścia do Ahlbeck można dojechać rowerem lub dojść pieszo po doskonale przygotowanym deptaku. Można też spacerować plażą, ale to miasteczko jest tak urocze, że warto wybrać deptak.
Bardzo mi się tam spodobało. Prosta elegancja i brak wszechobecnych w Polsce reklam pozwolił delektować się widokami. Wschodnią część Niemiec odwiedziłam drugi raz (kilka lat temu zwiedzaliśmy Drezno) i teraz wiem na pewno, że Niemcy są warte mojej większej uwagi. Mam już wstępny plan, ale napiszę o nim kiedy indziej. Teraz zapraszam do oglądania widokówek z Ahlbeck. Hitem są plażowe kosze, które tworzą wyjątkowy klimat.
Miłego oglądania!






















niedziela, 17 września 2017

Najlepsze śniadanie w Świnoujściu

Wszystkim, którzy będą mieli ochotę na śniadanie lub herbatę w Świnoujściu polecam Cafe Kredens. Na to miejsce wpadliśmy przypadkiem. Po całym dniu spacerów po okolicy byliśmy zmęczeni, a ja miałam ogromną ochotę na duuuży kubek herbaty. Herbata podana w dużym dzbanku była przepyszna. Oglądając menu zauważyliśmy, że serwowane są tam śniadania. Postanowiliśmy, że się tam wybierzemy następnego dnia. I było warto. Może to magia miejsca, może krótkiego urlopu, ale smakowało mi ogromnie. Wiem, że wrócę nie tylko do Świnoujścia, bo jeszcze nie wszystko tam zobaczyłam, ale również wrócę do Cafe Kredens przynajmniej na herbatę ;)
Kiedy przyszliśmy byliśmy pierwszymi gośćmi, ale opuszczaliśmy już pełny lokal.









Cafe Kredens
ul. Uzdrowiskowa 12, Świnoujście



sobota, 16 września 2017

One day in... Świnoujście

Zanim wrzucę tu więcej zdjęć z urlopu w górach, chciałam pokazać Wam jak pięknie było w sierpniu nad polskim morzem. Weekend zaczęliśmy od Szczecina (zdjęcia możecie zobaczyć tu i tu), gdzie spędziliśmy cały dzień, a wieczorem byliśmy już w Świnoujściu. To miasto było na mojej liście must see od lat, ale zawsze odkładaliśmy ten wyjazd z powodu odległości. Teraz mamy więcej okazji, żeby zwiedzić zachodnią część Polski. Od razu po przyjeździe poszliśmy na spacer nad morze. Mieliśmy okazję zobaczyć piękny zachód słońca. Musieliśmy również zobaczyć stawę "wiatrak", moim zdaniem najważniejszą atrakcję Świnoujścia.
Zrobiłam bardzo dużo zdjęć, którymi jestem zachwycona, kilka z nich zostawiam poniżej.

Miłego oglądania!