poniedziałek, 29 lutego 2016

Insta mix #2

Jak co miesiąc wrzucam instagramowe fotki. Luty był miesiącem próbowania nowych rzeczy. Zaczęłam rysować, w każdym razie uczę się. Przez długie lata marzyłąm o tym by rysować, oczami wyobraźni widziałam siebie siedzącą przy kawiarnianym stoliku i szkicującą... jednakże przez długie lata nie robiłam nic, żeby to wyobrażenie urzeczywistnić. W lutym podjęłam wyzwanie #icandraweveryday codziennie rysowałam przynajmniej jeden rysunek. W tym celu nabyłam piękne kredki i szaleję twórczo;) Może moje rysunki nie są idealne, ale mam z tego ogromną frajdę.
Miłego oglądania!















niedziela, 7 lutego 2016

Marynowana ryba słodko - kwaśna Yotama Ottolenghi


Dziś coś dla miłosników ryb. Ryba bardzo aromatyczna i pełna smaków.


Marynowana ryba słodko - kwaśna Yotama Ottolenghi
/Yotam Ottolenghi, Sami Tamimi, "Jerozolima"/

składniki na 4 duże porcje
- 3 łyżki oliwy;
- 2 średniej wielkości cebule, obrane i porkojone w piórka;
- 1 łyżka nasion kolendry, zmiażdżonych;
- 2 papryki (1 czerwona, 1 żółta) - pozbawione gniazd nasiennych i pokrojone na 1cm plasterki;
- 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę;
- 3 liście laurowe;
- 1,5 łyżki curry;
- 3 pomidory pokrojone w kostkę;
- 2,5 łyżki cukru;
- 5 łyżek octu jabłkowego;
- 500 g filetów z białej ryby, np. dorsza, podzielonych na 4 kawałki;
- mąka wymieszana z solą i pieprzem, do oprószenia;
- 2 duże jajka, roztrzepane;
- 20 g posiekanej kolendry;
- sól;
- pieprz czarny;

1. Rozgrzać piekarnik do 190 st.C (170 st.C z termoobiegiem).
2. Rozgrzać 2 łyżki oliwy na dużej patelni lub w naczyniu żaroodpornym. Dodać cebulę oraz zmiażdżone nasiona kolendry i smażyć na średnim ogniu 5 min, często mieszając.Dodać papryki, smażyć kolejne 10 min, następnie dodać czosnek, liście laurowe, curry i pomidory. Smażyć jeszcze 8 min, mieszając od czasu do czasu. Dodać cukier, ocet, 1,5 łyżeczki soli, szczyptę czarnego pieprzu i smażyć kolejne 5 min.
3. Na drugiej patelni rozgrzać pozostałą oliwę. Rybę oprószyć odrobiną soli, zanurzyć w mące, następnie w jajku i smażyć 3 min, przewracając na drugą stronę. Osuszyć rybę na papierowym ręczniku.
4. W naczyniu żaroodpornym na dnie ułożyć rybę, wokół niej ułożyć warzywa i zalać ok. 250 ml wody.
5. Piec 10 - 12 min, aż ryba będzie gotowa. Wyjąć i odstawić do ostygnięcia.
6. Rybę można podawać od razu po ostygnięciu lub po jednym - dwóch dniach przechowywania w lodówce.
7. Przed podaniem posypać posiekaną kolendrą.

Smacznego!!!


piątek, 5 lutego 2016

Skrzydełka kurczaka w stylu gangnam Jamiego Olivera



Moja miłosć do Jamiego Olivera nie byłą natychmiastowa. Początkowo drażnił mnie jego sposób gotowania, w gazetach omijałam jego artukuły i przepisy, obok książek przechodziłąm obojętnie, wszystko zmieniło się pewnego dnia, kiedy dałam mu w końcu szansę i wypróbowałam jeden z jego przepisów. Przepadłam, danie było pyszne i aromatyczne. Natychmiast nadrobiłąm zaległosci. Na mojej półce pojawiły się również ksiażki autorstwa Jamiego. Ale "Gotuj sprytnie jak Jamie" jakoś stała na półce nieużywana, aż do penego popołudnia. Oglądałam program o tym samym tytule i w oko wpadły mi właśnie te skrzydełka. Muszę przyznać, że są pyszne! Mi najbardziej smakował ryż, M. zdecydowanie wolał skrzydełka;)


Skrzydełka kurczaka w stylu gangnam Jamiego Olivera
/Jamie Oliver, "Gotuj sprytnie jak Jamie"/

składniki na 4 porcje:
- 12 skrzydełek kurczaka;
- 2 czubate łyżki chińskiej przyprawy pięć smaków;
- 200 g brązowego ryżu;
- 1 kawałek imbiru wielkości kciuka;
- 2 łyżki keczupu;
- 1 łyżka sosu sojowego;
- 1 łyżka płynnego miodu;
- 1 łyżka sezamu;
- 2 ząbki czosnku;
- olej sezamowy;
- 1 duże jajko;
- 2 kapusty pak choi - ja użyłam sałatę rzymską;

1. Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st. C.

2. Rozprostować skrzydełka kurczaka, przeciąć rozciągniętą skórę pośrodku i wyłamać stawy, żeby skrzydełka pozostały proste (można je nabić na drewniane patyczki do szaszłyków, żeby zachowały kształt). Skrzydełka ułożyć w brytfance lub naczyniu żaroodpornym wielkości ok. 25x30 cm, natrzeć je chińską przyprawą pięć smaków oraz solą, żeby równomiernie pokryły się przyprawami. Przykryć naczynie pokrywką lub folią aluminiową i piec do miękkości przez ok. 50 min.

3. W tym czasie ugotować ryż, odcedzić i ostudzić.

4. Przygotować glazurę: wymieszać drobno starty imbir, keczup, sos sojowy i miód.

5. Po około 50 min. zdjąc folię aluminiową i posmarować skrzydełka częścią glazury. Piec przez 30 min, aż staną się złociste. Skrzydełka smarować glazurą co 5-10 min., aż cała glazura zostanie zużyta, a skrzydełka staną się bardzo lepkie. Na koniec skrzydełka obsypać sezamem.

6. Na dużej patelni lub w woku rozgrzać na średnim ogniu 1-2 łyżki oleju sezamowego i przesmażyć na nim przeciśnięty przez praskę czosnek oraz pokrojoną sałatę rzymską. Po kilku minutach wspypać ryż i smażyć dalej. Przesunąc ryż na bok, a w wolne miejsce wbić jajko. Przemieszać je, zeby ścięło się jak jajecznica, po czym wmieszać do ryżu.

7. Ryż polać sosem pozostałym po pieczeniu skrzydełek i  doprawić.

8. Ryż podawać z ułożonymi na nim skrzydełkami kurczaka.

Smacznego!!!

*Jamie do ryżu dodaje 1-2 pokrojone papryczki chili
*ryż musi być ostudzony, ponieważ ciepły wchłonie tłuszcz

A Wy lubicie Jamiego? Gotujecie z jego przepisów?

środa, 3 lutego 2016

Rafaello


Kiedy myślę o moich ulubionych słodyczach, to na myśl przychodzą mi dwie rzeczy ptasie mleczko i rafaello. W starym zeszycie znalazłam przepis na ciasto rafaello. Jest baaaardzo kokosowe i równie słodkie, ale warto czasem zjeść kawałek takiego cuda.





Rafaello
/składniki na blachę 20x30 cm/

- 2 paczki krakesów;
- 1 kostka margaryny Kasia;
- 2 paczki wiórków kokosowych (400g);
- 120 g cukru;
- 3,5 szkl. mleka - ok. 750 ml.;
- opakowanie kremu do karpatki;

1. 3 szklanki mleka zagotować z cukrem. W 0,5 szkl. mleka rozrobić krem do karpatki i wlać do gotującego mleka. Ugotować. lekko ostudzić i wyspać 1 opakowanie wiórków kokosowych. Wystudzić.
2. Po wystudzeniu zmiksować z margaryną.
3. Dno blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie ułożyć warstwę krakersów. Na to wyłożyć 1/3 masy - krakersy - 1/3 masy - krakersy - 1/3 masy. Wierzch posypać wiórkami kokosowymi z drugiego opakowania (opcjonalnie można wyłożyć warstwy: krakersy - 1/2 masy - krakersy - 1/2 masy - wiórki kokosowe).
4. Ciasto przygotować najlepiej dzień przed podaniem. Przechowywać w chłodnym miejscu (np. w lodówce).

Smacznego!

A Wy lubicie rafaello? A może macie inne przepisy na to ciasto lub na praliny? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.