piątek, 25 lipca 2014

Irish coffe Island, czyli kawa mrożona idealna na lato

     Mam 29 lat i nadal nie nauczyłam się pić kawy. Nie tak zupełnie to od niej nie stronię, ale jest ona dla mnie raczej deserem, przysmakiem, jak kawałek ciasta czy ulubiony deser. Nie zaczynam dnia od małej czarnej, raczej delektuję się jej wersją latte podczas spotkania ze znajomymi, czy kiedy mam po prostu ochotę na ten smak.
     Kilka lat temu zbierałam podstawki pod szklankę pewnej firmy produkującej kawę, na których były przepisy na letnie wersje uwielbianego przez wielu napoju. Wczoraj odnalazłam je na dnie szuflady i postanowiłam przetestować je po kolei.... co w moim przypadku nie oznacza codziennie, ale do końca wakacji powinnam się wyrobić;)
     Na pierwszy ogień poszła najmniej skomplikowana o wdzięcznej nazwie "Irish coffe Island".  Po małych modyfikacjach stwierdzam, że kawą w takiej wersji mogłabym zaczynać każdy i dzień... i kto wie... ;)



Irish coffe Island, czyli kawa mrożona idealna na lato
/przepis pochodzi z podstawek dołączanych do kaw Jacobs/

- 150 ml zimnego mleka;
- 1,5 - 2 łyżeczki ulubionej kawy rozpuszczalnej;
- 2 łyżki Irish Cream - ja dodałam likier kawowy, który trzymam w lodówce;
- 3-4 kostki lodu;
- 1 łyżeczka cukru - opcjonalnie, dla tych którzy lubią słodką kawę *być może Irish Cream jest na tyle słodki, ze nie jest to potrzebne, więc lepiej najpierw spróbować. Dosłodzić zawsze zdążymy:)

Do shakera wlać wszystkie składniki i dokładnie wymieszać, aż wytworzy się piana. Można je również wymieszać w szklance przy pomocy ręcznego spieniacza mleka. Kawę można udekorować wzorkiem z sosu czekoladowego. Ja odpuściłam ozdoby i wypiłam delektując się ten boski napój.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz