wtorek, 12 sierpnia 2014

Mazurski sękacz i inne łakocie


Sękacz - "Leksykon sztuki kulinarnej" M. E. Halabańskiego podaje, że jest to wypiek z ciasta biszkoptowo-tłuszczowego z dodatkiem śmietanki, smażonej skórki pomarańczowej i ewentualnie substancji zapachowej. Ma wydłużony kształt i na całym obwodzie pokryty jest zgrubieniami. Wypiekany na specjalnych rożnach, zaś w warunkach domowych sękacz przygotowuje się w tortownicy, zapiekając stopniowo kolejne warstwy tortu przypominające słoje przeciętego pnia drzewa. upieczony tort polewa się glazurą czekoladową. Jest to specjalność kuchni niemieckiej, a ich niemiecka nazwa Baumkuchen przez długi czas wymieniana była w polskich książkach kucharskich.

Historia pieczenia ciast w ogniu wywodzi się od prastarych plemion Bałtów - Jaćwingów, Żmudów, Litwinów i Prusów. Ludy te czcząc swe bóstwa składały im ofiary z mięsa, miodu i ciast. Późniejsza legenda głosi, że pierwszy sękacz został podany na dworze w Berżnikach koło Sejn, Królowej Bonie, która zachwyciła się tym wyjątkowo smacznym i efektownym ciastem z sękami, które odtąd często zdobiło królewski stół na Wawelu. W przedwojennej Polsce pojawienie się w witrynach stołecznych cukierni ustrojonego cukrowymi kwiatami sękacza było nieomylnym zwiastunem zbliżającej się Wielkanocy.

Niezależnie od jego historii sękacz jest wspaniałym przysmakiem, który miałam okazję spróbować dzięki uprzejmości Zakładu Produkcyjno - Handlowego "MARK" w Giżycku, który był jednym ze sponsorów Wakacyjnego Spotkania w Giżycku, który do wyrobu sękacza wykonała urządzenia własnego pomysłu, które w znaczący sposób poprawiły produkcję. Ciasto, wykonane w oparciu o tradycyjną recepturę, wylewa się na kręcący się wałek i zapieka warstwami w temp. 250 st. C. Sękacz pozostawiany jest w tradycyjnej formie lub polewany polewą czekoladową, mleczną bądź obsypywany prażonymi orzechami.



"MARK" jest firmą istniejącą od 1990 r. wyróżnioną odznaczeniami, m.in. Jakość roku 2013 (Produkt roku) czy Dziedzictwo Kulinarne Warmia Mazury Powiśle.

Spróbowałam nie tylko pysznego sękacza wyrobu tej firmy, ale również ręcznie robione karmelki w kształcie rybek oraz orzechy arachidowe w karmelu. Pycha!

Zakład Produkcujno - Handlowy "MARK"
ul. Słowiańska 32a
11-500 Giżycko
www.MARK.pl

*Firma była również sponsorem naszego poczęstunku (sękacz) podczas spotkania:)


4 komentarze:

  1. u mnie sękacz czeka do weekendu na mojego faceta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My zjedliśmy go na niedzielne śniadanie, mój mąż był zachwycony;)

      Usuń
  2. Król ciast nie wygrał bitwy z moim mężem głodomorem, poddał się w pierwszej walce:)

    OdpowiedzUsuń