Wiosna to czas zmian. Ja zaczęłam rewolucję już w marcu. Najpierw zmiany związane z pracą, potem mały remont mieszkania, teraz czas zabrać się za swoją dietę;) Zimą jadłam zdecydowanie za dużo mięsa. Odkąd dostałam książkę "Jadłonomia" Marty Dymek i odwiedziłam jej bloga zakochałam się w wegetariańskich i wegańskich przepisach. Fenomen Jadłonomii jest w pełni uzasadniony!
Bakłażany uwielbiam, mają piękną fioletową skórę i pachnący miąższ. Po upieczeniu ich aromat jest zniewalający.
Pieczony bakłażan z sosem maślankowym
/przepis pochodzi z bloga Jadłonomia/
składniki:
- 1 bakłażan;
- 1 granat;
- kilka łyżek oliwy;
- suszony tymianek;
- sól i pieprz;
sos maślankowy:
- 70 ml maślanki;
- 50 g jogurtu naturalnego;
- 1 łyżka oliwy;
- 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę;
- sól;
1. Piekarnik rozgrzać do 200 st.C.
2. Bakłażany przeciąć na pół, zrobić nożem trzy podłużne nacięcia. Bakłażany nasmarować hojnie oliwą. Ułożyć bakłażany skórą do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posypać tymiankiem, oprószyć solą i pieprzem.
3. Piec 30 min.
4. Wypestkować granat.
5. Przygotować sos. Wymieszać wszystkie składniki. Wstawić do lodówki na kilka minut.
6. Gorące bakłażany przełożyć na talerz, polać sosem maślankowym i posypać pestkami granatu.
Smacznego!
Smacznie ♥
OdpowiedzUsuńNie przepadam za bakłażanem, a raczej jego konsystencją. :/
OdpowiedzUsuńale fajna propozycja i jaka prosta, a smak na pewno ciekawy!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń